Michidori obudziła się rano, przetarła oczy i zobaczyła coś pod kołdrą. Wstała, odkryła ją zaspana i zobaczyła 3 jajka: , i -Etto...-szepnęła.- To już wielkanoc? Trąciła jedno z jajek, to czerwone. Ono poruszyło się. Dziewczynka schowała jajka do plecaka i poszła do szkoły. Nie zauważyła że czerwone jajko co jakiś czas poruszało się. Po lekcjach obserwowała jajka i jedno, to czerwone wykluło się . -Łaaaaaa!!!!-podskoczyła Michidori -Etto... witaj... Michidori. Jestem Rei, twoje prawdziwe "ja". -Moje prawdziwe ja? A kto wierzy w takie bajki?!- prychnęła Michidori- Stek bzdur. -Nie wierzysz we mnie? Wtedy zniknę. Uwierz... -Nie. -Zniknę ja oraz te jajka. Na zawsze. -Na...zawsze? -Tak. Uwierz. -Dobra, dobra... moge troche uwierzyć. Ale tylko trochę. Rei uśmiechnęła się -Zgoda, tylko trochę. Potem Michidori i Rei dużo rozmawiały. Rei opowiadała Michidori wszystko o jajkach, wszystko co sama wiedziała. Gdy drugie jajko zaczęło się ruszać. Dziewczynka podeszła do niego. I z jajka wykluła się malutka postać -O, fajnie, następna-mruknęła Michidori z przekąsem -Jestem Hiso, Michidori. Witaj. -Ta, cześć. Michidori uważnie obserwowała trzecie jajko. Ale nic się nie działo, a że było późno więc poszła spać. -Michidori, Michidori! Obudź się!- usłyszała dziewczynka w środku nocy głos Rei -Co się stało?-ziewnęła Michidori -Hiso mówi że jajko się ruszało! -Na prawdę? To może jutro się wykluje... a teraz idę spać! Michidori naciągnęła kołdrę na uszy i zasnęła. Rano myślała że to był tylko sen do czasu aż nie zobaczyła Rei i Hiso. Wstała, zjadła śniadanie i poszła ze swoimi Shugo Charami do szkoły. Gdy wróciły, trzecie jajko poruszyło się. Następnego dnia, w szkole Michidori nie chciała pomóc znajomej, Yuki. -Z dziewczyny odmawiającej, na dziewczynę pomocną! ZMIANA CHARAKTERU!- usłyszała głosik Kwiatki na jej włosach zmieniły się w fioletową i pomarańczową wstążkę. -Albo wiesz co? Chętnie ci pomogę!- zawołała Michidori. Zamiast po prostu pomóc jej z jednym zadaniem zrobiła jej wszystko. Yuki zamurowało, nie spodziewała się tego. Wtedy wstążki zmieniły się z powrotem na kwiatki-gumki. Michidori zamarła z długopisem w ręku i ćwiczeniach Yuki na kolanach. Wstała, rzuciła ćwiczenia i długopis i poszła kawałek. -Rei, Hiso?! Która z was to zrobiła?! -Ja nie...-powiedziała Rei -Ja też nie.-powiedziała Hiso -To kto?!-zapytała dziewczynka z przejęciem. -Trzecie jajko! Pewnie się wykluło!-zawołała Rei Michidori otworzyła plecak i zerknęła, rzeczywiście jajka nie było. -Masz rację. TYLKO GDZIE ONO JEST?! -Trzeba poszukać-odparła Hiso I rozpoczęły się poszukiwania. -TU JEST!!!-zawołała Hiso Michidori zobaczyła Shugo Charę, -Etto... jestem Yukino.-przedstawiła się Shugo Chara -A od kiedy Shugo Chary mogą zmieniać charakter?-zapytała dziewczynka -Od zawsze-powiedziała Yukino- Rei i Hiso jeszcze ci nie zmieniały?! -Nie...-powiedziała Michidori Rei i Hiso zrobiły miny aniołków. Michidori poszła ze swoimi Shugo Charami z powrotem na lekcje. Yuki cały czas dziękowała jej. Dziewczynce wcale się to nie podobało. -Bo znowu ci zrobię zmianę charakteru!- zagroziła Yukino Michidori nic więc nie mówiła, zmiany charakteru wcale jej się nie podobały. Po lekcjach siedziała na drzewie, w swoim ulubionym miejscu. Miała zeszyt i ołówek i cały czas rysowała. -Rysujesz?-zainteresowała się Hiso. -Tak-odparła dziewczynka. -A co? -JAJCO! -_- -Taak?-zdziwiła się Rei-a które? Pewnie to moje? Pookaaaaż! Michidori westchnęła ale Hiso już wepchnęła się i obejrzała rysunek. -To wcale nie jest jajko! Ech... zaraz narysujesz lepsze. Z dziewczyny nie umiejącej rysować na dziewczynę rysującą wspaniale, zmiana charakteru! Kwiatko-gumki Michidori znowu się zmieniły, teraz w żabki i zaczęła szybko rysować. -Wooow!-zachwyciła się Yukino- wygląda wspaniale! Żabki znowu stały się kwiatkami. -Hmm... całkiem nieźle-stwierdziła Michidori. Wróciła do domu a że już było ciemno poszła spać.
I teraz Michidori ma trzy Shugo Chary: Rei, Hiso i Yomiso.
|