Znalazłam kwiatek z 4 lekcji w szkole magicznej! :D

Brawo!

Znalazłam kwiatek, który nazywa się duży bielutki na lekcje 4 do szkoły magicznej.

A to co znajduje kwiatek duży bielutki na lekcje 4 do szkoły magicznej.

przychodzi
widzi krzewy i patrzy na nie
przypominaja jej kwiaty ktore widziala na lekcji w magicznej szkole
zbiera 1

Przychodzi i czeka na Edka

Przychodzi
Idzie razem z Anasta wzdłóż brzegu

Przychodzą
Wąchają kwiaty
Eliza zrywa kilka
Robią bukiet
Zrywa drobne kwiatki
Robi dla każdej wianek
Wracają z wiankami na głowach

Przychodzi
Gapi się chwilę
Wychodzi

Przychodzi
Widzi kwiat potrzebny do szkoły magi
Zrywa go
Wraca do szkoły

Przychodzi
Siada na brzegu
Patrzy na kwiaty
To ten kwiat?
Przygląda się
Rzeczywiście!
Zrywa go
Siedzi chwile i zastanawia się nad różnymi rzeczami
Wstaje
Wychodzi

Przychodzi
Rozgląda się
Zauważyła kwiatek
Przypomina kwiatek z zadania
Zrywa go i wkłada do kieszeni

Przychodzi
Zrywa kwiatek na lekcję
Idzie do szkoły

Zrywa kwiatek na lekcję

Przychodzi
Ogląda kwiaty
Wraca do miasta.

Przychodzi z dziewczynkami
Przyglądają się kwiatom i łabędziom
Idą dalej

Przychodzi
Widzi kwiatek do szkoły
Zrywa go
Wraca

Nagle ogromny talerz ląduje na ziemi.

Przychodzi
Chowa się w krzakach
Patrzy na UFO
Skrada się do statku
Wkrada się do środka
Skrada się po statku
Myśli ,,Mogłam pożyczyć od Alex pelerynę niewidkę"
Wchodzi do wielkiej sali
Chowa się
Ufoludki wychodzą z sali
Zostaje sama
Rozgląda się
Na podłodze jest jakaś błyszcząca, czerwona (tak jak ufoludki) maź
Wkłada maź do pudełeczka
Wybiega ze statku
Biegnie na stację badawczą

Przychodzi
Siada nad jeziorem
Rozgląda się
Widzi kwiaty na lekcję
Zrywa jeden
Wychodzi

Przychodzi
Spaceruje
Idzie dalej

Przychodzi
Gapi sie na wielkie kwiaty

Przychodzi
Widzi Rose
Siada

Podchodzi
Siada obok niej
Zrywa gigantycznego kwiata
Wącha go
Rozgląda się

Wącha kwiata Rose
Rozgląda się

Uśmiecha się
Bierze od niej kwiat i chwilę się nim bawi
Otwiera szeroko oczy
Kwiat wypada jej z rąk
Znika z cichym puffnięciem

Patrzy z przerażeniem na zniknięcie Rose
Wybiega szukać znajomej

Przychodzi chociaż chciała iść gdzie indziej
-Etto...
Widzi pod zamarzniętą wodą jakiś kształt
Patrzy tam
Wyłania się syrena (nie, nie Ginny x.x), i zaciska mokrą dłoń na jej kostce
Pojawiło się więcej syren
-Dla nas to środowisko życia, ciebie to może zabić. Nie masz szans.- powiedziała jedna
Syreny zaciągnęły ją pod lód
Wrzasnęła z bólu
Syreny odpłynęły
Wolno zaczęła opadać na dno zemdlona

Przechodzi obok.
Widzi całą scenę z wampirem i syrenami.
Jako elf ma naturę niechętną do pomocy innym, ale miałaby z tego jakieś korzyści.
Wychodzi zza fioletowych zarośli.
Tworzy jakąś gałązkę z rośliny i wkłada ją pod wodę.
Wyciąga ją, a gałązka gnije.
- Blee... Zatruły wodę...
Używa swojej magicznej wody do oczyszczenia całego jeziora.
Po chwili rośliny wyciągają na brzeg wampira.
Znika w głębinach wody.
Odnajduje syreny.
Łapie je za ogony swoimi sznurkami roślin.
- Zalegacie mi z podatkiem. Kiedy doczekam się pieniędzy? - zapytała.
Syreny wyplątały się z nici, ale elfka zdołała je jeszcze zatrzymać.
- Dla kasy zrobi się wszystko. Skazuję was na śmierć, za zaatakowanie bezpodstawne członka innej rasy! - mówiła pod wodą, jak na powietrzu. - Albo... oddacie kasę.
Syreny zastanowiły się, po czym wyrzuciły worki napakowane pieniędzmi.
Natsuana wzięła je na powierzchnię i poleciała  dalej.

Przyjeżdżają
Patrzą na łabędzie
Zrywa kilka kwiatków
Tańczy
Rzuca łabędziom chleb
Jadą dalej

Przychodzą
Patrzą na jezioro
Całe zamarzło
Dziwi się
Zrywają kwiatki
Zgniata kwiatek który rozsypuje się na tysiąc kawałków
Idą dalej

Przychodzi
Zrywa jeszcze dwa kwiaty i dekoruje nimi wózek
Idzie dalej

Idą tędy na działkę
Podziwiają zachód słońca
Idą dalej

Przejeżdżają
Przygląda się zmarzniętym kwiatom
Smutno jej
Jadą dalej