Aya - 2010-08-30 11:42:58 |
Utwórz bańkę powietrza i wpływaj! Uważaj na potwory, ale ciesz się pięknymi widokami.
|
Aya - 2010-08-30 12:47:59 |
Przychodzi na brzeg jeziora. Zanurza rękę do wody. - Zimna - myśli - jeżeli będę pływać po głębinach, zamarznę. Tworzy bańkę z powietrza, a potem ogrzewa ją swoim płomieniem smoka. Wchodzi powoli do wody. Przepływa na środek jeziora. Płynie na same głębiny. Staje na dnie jeziora. - Nawet z moim płomieniem smoka czuję zimno. - myśli. Widzi cień ryb, które pływają nad nią. Podpływa do ogromnej muszli. Zdejmuje swoją spinkę. Wkłada w otwór na muszli, który idealnie pasował do spinki. Muszla otwiera się, a w jej środku widzi magiczne przejście. Wchodzi w muszlę i przechodzi przez portal. Wychodzi od innej strony jeziora. Do jaskini. - Jest tu ktoś?! - woła. Coś się poruszyło. - Rika! - ktoś zawołał, a po chwili zza skał wyłoniły się dwie syreny. - Zaprowadźcie mnie do królowej i króla. - Nasza pani źle się czuje. Odkąd w wodach grasuje ten potwór. Król tryton sprawuje pieczę nad swoimi synami i nad nami. Jednak to dla niego za dużo. - Zaprowadźcie mnie do niego. - To nie możliwe w tej chwili. Wypłyną na daleką podróż. - W dodatku królowej skradziono naszyjnik. - odezwała się druga. - Ten specjalny, z wzorem wiatru? - Tak, właśnie ten. - Potrzebna jest wam opieka. Może wysłać jedną z czarodziejek. - Najlepiej, żeby miała moce wody, będzie jej łatwiej żyć w naszym środowisku. - Albo światła, wprowadziła by trochę ciepła dla nas. - powiedziała druga. - Serien, Gorion. Sprowadzę dwie czarodziejki, przygotujcie dla nich dwa pokoje. A do tego czasu zostawię wam mój płomień smoka, będzie was ogrzewał. Wyjęła różdżkę. Zatoczyła koło i skierowała główkę na skałę. Po czym na skale zapłoną ogień. - Nareszcie zjemy coś ciepłego. Rika wyszła przez portal, zabrała spinkę i wypłynęła na powierzchnię. Wróciła do szkoły.
|
Aya - 2010-08-30 14:21:44 |
Pojawia się w bańce razem z Bellą i Jess. Wyjmuje spinkę i otwiera przejście, a przy okazji tłumaczy zadanie. - Królowa syren jest w tragicznym stanie. Jej mąż - tryton nie daje sobie rady z pilnowaniem swoich córek syren i synów trytonów, wyjechał ze swoimi najstarszymi synami jak zawsze w tym czasie na podróż po wszystkich morzach i oceanach. W ciągu tej podróży jego synowie znajdują sobie żony i zostają z nimi. Syreny zostały bez opieki, przez wampirze potwory na dnie ich jeziora jest strasznie zimno. Wybrałam was ponieważ Bella jest silna i ma moce światła, Bello będziesz dawać im światło do ogrzania siebie i jedzenia. Przy okazji będziesz pilnować Jess, żeby nie zrobiła czegoś głupiego i będziesz ocieplać wasze bańki. Jess ma moce wody, więc będzie idealnie tu pasować. Będziesz kontrolować poruszenie fal podwodnych, tak żeby przynosiły dużo jedzenia dla syren, a jednocześnie nie będą przenosić muszli, ani nie będzie się do niej dostawać woda. Bez królowej pełnej sił portal jest cięższy do utrzymania. Dostaje się przez niego dużo zimnej wody. To co ogrzeją syreny, zaraz staje się zimne. Podsumowując Bella zajmuje się podgrzewaniem i bezpieczeństwem, a Jess pożywieniem i bezpieczeństwem. Wszystkie 3 przechodzą przez portal.
|
Alex - 2010-08-30 14:25:21 |
Jest bardzo poddenerwowana Nie może się doczekać spotkania z syrenami Idzie za Riką
|
Aya - 2010-08-30 14:33:51 |
- Praktycznie będziecie siedzieć tutaj przez jakiś czas, przynajmniej do czasu, kiedy król tryton nie wróci. Serien! Gorion! Jesteśmy już. Po chwili pokazały się dwie te same syreny. - No, a przy okazji mamy też naszyjnik waszej pani. Aha, to jest Bella jedna z najpotężniejszych, a to Jess, to ona znalazła naszyjnik. Syreny zaczęły się przyglądać Jess. Gorion zauważyła podobny naszyjnik Jess. - Jesteś wnuczką jednej z królowych czterech żywiołów. - powiedziała do Jess. - Znałam twoją babcię, powiedz jak ona się ma? - Gorion, porozmawiacie później. Będziecie miały na to dużo czasu. Teraz zaprowadźcie nas do waszej pani. Zobaczę co się da zrobić.
|
Alex - 2010-08-30 14:38:39 |
Odruchowo łapie za naszyjnik, ale widząc wzrok syren puszcza Go - Kim są Królowe Żywiołów? - pyta Jess syreny
|
Ginny - 2010-08-30 14:39:42 |
Nagle się tu znajduje w bańce -Gdzie ja jestem? Zauważa profesor Riki -O oo.... Chowa się za otwartą małże
|
Ginny - 2010-08-30 14:43:17 |
Chce uciec, ale drogę zagradzają jej koralowce i kamienie Myśli
|
Ginny - 2010-08-30 14:50:04 |
Nagle w kamieniu otwiera się portal Wskakuje do niego
|
Aya - 2010-08-30 14:53:00 |
- Ona nic nie wie, prawda? - zapytała Gorion. Rika przytaknęła. - Klare (czyt. Kleer) nie chciała jej mówić, ze względu na jej bezpieczeństwo, ale jest już prawie dorosła i powinna o tym wiedzieć. - Mając ten naszyjnik - zaczęła Glorion. - zostałaś mianowana na następną królową czterech żywiołów. Nosząc go jesteś prawie tak samo silna jak najpotężniejsza. Mówi się o królowych czterech żywiołów. Każda królowa ma po jednym żywiole. Jest pięć królowych, a nie 4. Piąta ma wszystkie cztery żywioły. Podobno ostatnia piąta zginęła razem z naszyjnikiem i mówi się teraz o czterech. Jednak my, syreny wierzymy w istnienie tej piątej. Ona żyje i będzie piątą najpotężniejszą, jednak najsłabszą z tych czterech. Będzie miała wszystkie cztery żywioły, ale będzie bardzo słaba. Możliwe też, że będzie mogła tworzyć inną, dodatkową moc, taką jak piasek, burze, noc, muzykę. Zostanie znaleziona razem z zaginionym pałacem najpotężniejszych... - Tak, ale to tylko legendy. - przerwała jej Rika. Rika wyczuła obecność jeszcze jednej z nas, czarodziejek. - Czuję, że nie jesteśmy tu same...
|
Alex - 2010-08-30 14:56:21 |
Zaczyna słuchać - Słyszę, że jest miejsce które woda omija, w coś uderza, ale to nie skała... Przypomina odgłos który wytwarza woda uderzając o nasze bańki
|
Aya - 2010-08-30 15:06:13 |
- Idźcie dalej, ja zawrócę. Jakbym nie wróciła za hmm... pół godziny to wtedy mnie zacznijcie szukać XD. Rika wróciła. Po 10 minutach wróciła pod portal. Stworzyła detektor mocy. Jej miał kształt płomienistej długiej buteleczki, którą oplatały cienkie rurki, jak rośliny. - Pokaż. - szepnęła do detektora mocy. Detektor podleciał do jednej ze skał. Rika podeszła i zobaczyła tam Lily. - Lily, co ty tu robisz?
|
Ginny - 2010-08-30 15:07:07 |
Przylatuje z królową wróżek Tworzy dwie bańki większą i mniejszą Wchodzi do większej, a królowa wróżek do mniejszej Wchodzą w głąb wody
|
Ginny - 2010-08-30 15:09:00 |
-Nie wierzyła mi pani, ale królowa wróżek widziała potwory!
|
Alex - 2010-08-30 15:09:11 |
Kiedy dyrektorka odpłynęła jedna z syren machnęła do Jess i Belli ręką Dziewczyny popłynęły za nimi Jess zbliżyła się do Gorion i poprosiła by ta jej opowiedziała więcej o Królowych Żywiołów
|
Aya - 2010-08-30 15:21:00 |
Rika po chwili zobaczyła drugą Lily z królową wróżek. - O co tutaj chodzi?! Zaatakowała tamtą Lily, która za moment rozpłynęła się w wodzie. - Królowa wróżek. - Rika, ta młoda dama mówiła o potworach, które zobaczyła, a nam ukradły różdżki i mój naszyjnik. - Ten naszyjnik? - wyciągnęła naszyjnik z kłosem trawy. - Tak! Jak udało ci się go zdobyć? - ucieszyła się królowa wróżek i zmniejszyła naszyjnik, po czym założyła go. - Jedna z królowych czterech żywiołów odzyskała wszystkie. Został jeszcze tylko ten. - pokazuje naszyjnik z wzorem ognia. - Nie wiem do kogo należy, ale myślę, że nie długo się dowiecie. - Taak... Co do tych potworów, nie wiem jak je zniszczyć. W prawdzie nie widziałam jeszcze żadnego. - Na pewno coś wymyślisz. - Możesz zerknąć na królową syren? Jest w złym stanie. - Oczywiście.
|
Alex - 2010-08-30 15:49:10 |
- Myślę, że sama Królowa powinna Ci opowiedzieć - powiedziała Gorion - Dobrze - powiedziała Jess Nagle wpłynęły do okrągłej sali w której zobaczyły jeszcze więcej syren - Jej - tylko tyle udało się powiedzieć Jess Nagle usłyszała jak coś z dużą siłą przerywa wodę w korytarzy Do sali wpływa Królowa Wróżek - Witaj Leno - Serien przywitała Królową Wróżek - Witajcie, przysyła mnie Rika - powiedziała Wróżka, nagle jej wzrok padł na dwie czarodziejki, Przyjrzała się im i zobaczyłam na szyi Jess naszyjnik Królowej Wody - To ty jesteś osobą, która znalazła mój naszyjnik - podpłynęła do Jess - Eee, no, tak - odpowiedziała Jess - Królowa czeka - powiedziała Serien i podpłynęła do syreny pilnującej wielkich drzwi i coś do niej powiedziała. Syrena zniknęła za drzwiami, po chwili wróciła. - Królowa życzy sobie Was widzieć - powiedziała syrena od drzwi - Zaprowadzę Was do niej Syrena otworzyła Wielkie Drzwi Królowa Wróżek popłynęła pierwsza, za nią czarodziejki i syreny. Nagle znalazły się w wielkiej sali, najpiękniejszej jaką kiedykolwiek widziała Jess. Naprzeciwko nich stały dwa trony przypominające muszle. Jeden tron stał pusty, a na drugim leżała jakaś Syrena. Jess domyśliła się, że to Królowa Syren i Królowa Powietrza - Podejdźcie bliżej - powiedziała zachrypniętym głosem Królowa Wszystkie podpłynęły bliżej Królowa wyglądała bardzo źle, Jess nigdy nie widziała tak osłabionej osoby Gorion podpłynęła do Królowej - Jedna z czarodziejek znalazła twój naszyjnik - Syrena założyła naszyjnik Królowej - Och, od razu czuję się lepiej - powiedziała - Która Go znalazła? Nagle Królowa Wróżek pociągnęła Jess za rękę w stronę Królowej Syren - To ona, Marie - powiedziała - Jest wnuczką Klare - Miło mi Cię poznać - powiedziała Królowa - Jak się nazywasz? - Jess - wykrztusiła Jess
|
Aya - 2010-08-30 16:06:16 |
Do sali tronowej wpłynęła Rika. - Marie! - Oh, Rika. - Pozwoliłam sobie trochę wprowadzić zmian w twoim królestwie. Wiem, że czujesz się strasznie. Naszyjnik powinien dać ci trochę więcej sił. Bella i Jess zaopiekują sie syrenami. - Twoje podopieczne. Wiem, że będą się nadawać. - Marie, nie wiesz kto może jest czwartą królową/królem ognia? - Niestety. - Ostatni naszyjnik będę nosić przy sobie. Będzie bezpieczniejszy. Ale jak to się stało, że cię zaatakował? - Walczyłam i mnie zadrasną w rękę, potem opadłam z sił. Rika podpłynęła pod sam tron i obejrzała rękę Marie. - Potrzebne sześć rodzajów glonów. Cztery będą blisko, nawet widziałam je w waszym ogrodzie, ale dwa są bardzo rzadkie. - Seiren przyprowadź Oklę i Koran. - Tak, pani. - pokłoniła się i wypłynęła. Po chwili jednak wróciła z dwiema innymi syrenami. - Tak pani? - odezwała się Okla. - Rika powiedz. - Musicie znaleźć dwa rodzaje glonów, bardzo rzadkich. Pierwszy rodzaj najprawdopodobniej znajdziecie w południowych oceanach i morzach - Horaklips, drugi w północnym jeziorze Lakro, rodzaj glona - Luprio. Syreny natychmiast wyruszyły. - Dobra, to ja wracam do szkoły. Odprowadzę Lenę, a wy Bello i Jess zostaniecie tu i wiecie co robić. Pa pa. Może będę was odwiedzać, aha przyślijcie kogoś jak wrócą Okla i Koran. Rika wypłynęła z zamku. Wyszła z jeziora. Odprowadziła Lenę i wróciła do szkoły.
|
Ginny - 2010-08-30 16:14:00 |
Wychodzi z jeziora Biegnie do szkoły
|
Alex - 2010-08-30 19:47:22 |
Podpływa do Jess jedna z syren - Czy chcesz zobaczyć swój pokój - pyta się syrena - Oczywiście - odpowiada Jessica Płynie za syreną Wpływają do pięknego pokoju Nagle Jess spada na ziemię Uświadamia sobie, że w pokoju nie ma wody i jest tlen - Łał - mówi do siebie - Kolacja na nas czeka - nagle odezwała się syrena - Okej - powiedziała Jess Wracają do sali tronowej Jess widzi, że w czasie kiedy jej nie było poustawiano stoły - Specjalne miejsca dla naszych gości - zawołała ochrypniętym głosem Królowa Do Jess podpłynęła Gorion i zaprowadziła ją do miejsca obok Królowej Po drugiej stronie Królowej siedziała Bella^^ Syreny zaczęły przynosić jedzenie Kiedy skończyły wszyscy (albo raczej wszystkie xD) zabrali się do jedzenia Jess zdążyła zjeść tylko kawałek kurczaka i jednego opiekanego ziemniaka (ale luksusy) gdy nagle coś ją zaniepokoiło Jess usłyszała potężną falę zbliżającą się w ich stronę Złapała ręką naszyjnik i zamknęła oczy Wyobraziła sobie, że fala zmienia kierunek i że w ich stronę płynie ciepły prąd Otworzyła oczy, wypuściła naszyjnik i chwilę nasłuchiwała Słyszy, że woda zrobiła się spokojna Zadowolona zabrała się do jedzenia Po kolacji udała się do swojego pokoju Gdy weszła zobaczyła na łóżku swoją piżamę Ubrała się w piżamę Wzięła różdżkę i wyczarowała bąbelek Kazała bąbelkowi zanieść wiadomość głosową Lily Zadowolona i zmęczona szybko zasnęła
|
Ginny - 2010-08-30 20:04:09 |
Do Jess przylatujebąbelek głosowy Bąbelek opada
|
Alex - 2010-08-31 13:12:50 |
Jess wstaje Widzi bąbelek Bierze różdżkę i sprawia, że bąbelek odczytuje wiadomość Po odsłuchaniu przebiera się Rzuca na siebie zaklęcie ciepła Wskakuje do wody Bez problemów oddycha pod wodą Wpływa do sali tronowej Zjada śniadanie Płynie do wyjścia Siada na skale Czuje, że dzisiaj woda będzie niespokojna Zaczyna kontrolować ruch wody
|
Ginny - 2010-08-31 17:11:46 |
Przychodzi na brzeg jeziora Tworzy bańkę powietrza Wchodzi do bańki z torbą Wchodzi pod wodę Szuka Jess W końcu znajduje ją -Cześć! Przyniosłam twoje ubrania i rzeczy.
|
Alex - 2010-08-31 20:47:58 |
Jess widzi Lily Podpływa do niej - Cześć, dzięki za torbę, mam nadzieje, że stój kąpielowy też włożyłaś. - mówi Jess - Oczywiście, włożyłam też twój pamiętnik i długopis - odpowiada Lily - Wielkie dzięki, wracaj już, bo za 5 minut będzie tutaj wielka fala - mówi Jess Lily odpływa Rzuca szybko na torbę zaklęcie wodnoochronne. - Idzie niezła fala - myśli Jess Wyciąga przed siebie ręce Widzi kręgi odpychające Słyszy jak hamują, a potem niszczą falę Skupia się Czuje, że przez całą noc będzie spokojnie Sprowadza ciepłe prądy Bierze torbę i płynie do jaskini Jess płynie do swojego pokoju i zostawia tam torbę Płynie na kolację Po kolacji wraca do pokoju Przebiera się w piżamę Wyciąga z torby pamiętnik Zapisuje coś w pamiętniku Odkłada pamiętnik Zasypia
|
Alex - 2010-09-03 20:15:13 |
Jess nagle się budzi z powody zimna - Coś Rose się nie stara - myśli Rzuca na siebie zaklęcie ciepła Wypływa z pokoju Płynie do wyjścia Zajmuje swoje stare miejsce na skale Kieruje w stronę jaskini ciepłe prądy oraz niszczy fale Nagle widzi jakiś podejrzany cień Transformacja! Wyciąga różdżkę przed siebie i płynie w stronę gdzie widziała cień Nagle coś łapie ją od tyłu i ciągnie na głębie Jess łapie za swój naszyjnik i krzyczy: KRÓLOWA WODY: REKIN MŁOT!!! Zamienia się w rekina młota xD Uwalnia się z uścisku Przygląda się potworowi Rozpoznaje w nim potwora wampirów Podpływa do niego i odrywa jedną z macek To samo robi z pozostałymi mackami Na koniec rozszarpuje potwora zębami Przemienia się w człowieka Transformacja! Płynie na zwiady Wraca pod jaskinię po 10 minutach Kontroluje ostatnie wale i prądy Wraca do jaskini Płynie do pokoju Transformuje się w zwykłą postać Przebiera się z mokrych ciuchów Kładzie się do łóżka Zasypia
|
Alex - 2010-09-04 18:17:44 |
Budzi się Ubiera się w stój kąpielowy Czuje, że dzisiaj będzie bardzo słonecznie Wypływa z pokoju Zjada śniadanie Informuje jedną syren gdzie płynie - Mam już dość wody - myśli Wypływa na powierzchnię Wyczarowuje koc Rozkłada go na brzegu Kładzie się na kocu Opala się
|
Alex - 2010-09-04 20:36:16 |
Widzi, że słońce już zachodzi Ze smutkiem wskakuje do wody Płynie do jaskini Reguluje ostatnie fale Wpływa do jaskini Płynie od razu do swojego pokoju Przebiera się w piżamę Kładzie się na łóżko Zasypia
|
Aya - 2010-09-13 20:00:19 |
Przypływa w bąbelku. W szkole dostała wiadomość o tym, że wróciły syreny z grupy poszukiwawczej. Zebrała glony od syren. Wyczarowała miseczkę. Wrzuciła tam glony, które wcześniej pourywała. Podpłynęła do skały. Położyła na niej pourywane glony. Wzięła mały kamień. Podstawiła miseczkę na dole skały. Zaczęła rozcierać glony, tak że wyciekł z nich sok do miseczki. Gdy była już wystarczająca ilość płynu wzięła miseczkę i popłynęła do sali tronowej. Podała królowej płyn do wypicia. - Po kilku dniach poczujesz się lepiej. - powiedziała do królowej. Zabrała ze sobą Jess i Bellę. Jess dostaje eh... 10 pkt XD Bella dostaje 1 pkt.
|
Ginny - 2010-10-14 18:06:00 |
Przylatują na brzeg -Musisz z jeziora zabrać czerwony rubin. Po drodze będzie czekać cię wiele pułapek i niebezpieczeństw. -Ok. Przebiera się w strój kąpielowy -Możesz robić co chcesz, oprócz wyczarowania bąbelka powietrza - mówi Kanaye -Gadżetów też? -Tak, jeżeli jakieś masz. One są rzadkością. -Mam nawet dużo - mówi i pokazuje mu torebkę wypchaną nimi - mój tata je wynalazł. Kanaye robi wielkie oczy, ale nic nie mówi Bierze spinkę ocieplacz i skrzelo-gumę xd Wpina spinkę we włosy -Masz tylko godzinę - uprzedza Kanaye -Jasne Wkłada gumę do ust i żuje -Już! Wskakuje do wody Wyrastają jej płetwy i skrzela Rozgląda się ,,Gdzie płynąć?" Widzi że w kamieniu obok niej wyryte są litery ,,Płyń naprzód do wodnych wulkanów. Potem znajdziesz drogę" widnieje na nim Dziwi się Płynie naprzód Dopływa do wulkanów Co jakiś czas wybuchają wrzątkiem Płynie slalomem między wulkanami Płynie dalej Atakują ją piranie (Piranie???) -Strzały piasku - chce powiedzieć ale z jej ust wydobywają się tylko bąbelki Myśli Kieruje piaskiem z dna Piasek sypie na piranie Szybko przepływa obok mięsożernych ryb Po wielu atakach i pułapkach przypływa pod jaskinię strzeżoną przez potwory wodne Atakuje potwory strzałami i ostrzem piasku Walczy z potworami W końcu wszystkie potwory są zabite Wpływa do jaskini Pokonuje niebezpieczne pułapki Na kamieniu przed nią leży rubin Bierze go w rękę Zaczyna wirować Spada na trawę Nie ma już skrzeli ani płetw -Brawo! Nie masz już klątwy! - mówi radośnie Kanaye Kanaye bierze od niej klejnot Tworzy coś -Proszę - mówi zapinając jej na szyi naszyjnik - on zwiększy twoją moc. Ale za dużo dziś przeszłaś, wróćmy do szkoły. Przebiera się -Transfor - mówi ale nie kończy, bo Kanaye jej przerywa -Nie. Zabiorę Cię tam. Kanaye łapie ją za rękę Mkną w ciemnościach
|
Meredith - 2010-11-19 16:31:30 |
Tworzy bańkę powietrza Pływa Jest pięknie Myśli że to tutaj -Iluzja fioletu!-woła Nie udało sie -Iluzja żół... ILUZJA ŻÓŁTO-FIOLETOWEGO GLUTA!!!!!!!!-woła Słychać trzask Odwraca się Zniszczyła jakąś piękną muszlę Smuci się Podpływa tam Zbiera skrawki muszli i chowa Widzi trzy perły- czarną, fioletową i żółtą Uśmiecha się Chowa je razem z kawałkami muszli Odlatuje
|
Alex - 2011-10-17 15:32:38 |
Przylatują jako anioły Jess wraca do wyglądu zwykłego człowieka Chce wskoczyć do wody, ale anioł powstrzymuje ją - Bez wisiorka nie będziesz mogła oddychać pod wodą - ostrzega ją Auxilium Wzdycha Wyciąga różdżkę i wyczarowuje dwie bańki powietrza Wchodzą do baniek Bański zanurzają się do wody i zatrzymują dopiero przy wejściu Prosi syreny-strażników o przejście Mają czekać Przypływa jakaś syrena - Gorion - woła Jess rozpoznając syrenę - Miło Cię widzieć - I wzajemnie - odpowiedziała syrena - Cóż Cię do nas sprowadza? - Mam sprawę do twojej Królowej. Mogę się z nią zobaczyć? - pyta Jess - Oczywiście Płyną do sali tronowej Gorion na chwilę znika Po chwili wpływają do sali tronowej - Och, Jess! - woła królowa syren - Co Cię do mnie sprowadza?! I cóż się stało z twoim wisiorkiem? Ten, co masz na sobie teraz na pewno nie symbolizuje wody! I kim jest twój... kolega? - Witaj, Marie. Widzę, że czujesz już się lepiej (taaa... wtedy tyle nie gadała xD). To jest Auxilium, anioł. Otóż mój naszyjnik pękł gdy pojedynkowałam się z Tako-kimś - pokazuje naszyjnik - Niestety, przegrałam, a on porwał Anabelle. Potrzebuję pomocy. Muszę odnaleźć babcię i uratować Anabelle. Gabriela, anioł, mówiła mi, że mogę wierzyć tylko aniołom i władcom żywiołów. - Chętnie bym Ci pomogła, ale niestety, nie mogę poruszać się na lądzie - mówi ze smutkiem Marie - Ale będę z tobą cały czas myślami. - Dziękuje - odpowiada Jess - No cóż, czas mnie goni. Do zobaczenia. Chodź Auxilium. Wypływają Wychodzą na powierzchnię - Gdzie teraz? - pyta anioł - Chyba powinnam odnaleźć Lenę, ale nie wiem gdzie ją spotkam... To na Domino, poszukać Króla Duszków Lodu Przemienia się w anioła Lecą na Domino
|