Przychodzi
Kręci się w filiżankach
Jedzie w kolejce górskiej
Kręci się na karuzeli
Jeździ w samochodzikach
Kupuje sobie hot-doga
Je i spaceruje
Widzi że z jednego dziecka wychodzi jajko.
Pojawia się na nim X
Nie zna dziecka, ale wie że musi mu pomóc.
- Kaori! Zmieńmy się. - krzyczy Nori.
- ... - zanim Kaori coś powiedziała, przetransformowała się.
- Teraz, Kaori! - krzyczy Nori z jej serca.
-Spadające gwiazdy!
Na jajko lecą ogromne ilości gwiazd.
Gwiazdy zatrzymują jajko, żeby nie uciekało.
-Światłość gwiazdy!
Jasne światło atakuje jajko
Jajko X bieleje i znika w dziecku
Idzie dalej.

Ostatnio edytowany przez Ginny (2010-10-17 15:02:59)

Spaceruje po placu
Widzi jajko X
-No nie, znowu?
-Zmień się! - Woła Nori
Zmienia się
-Spadające gwiazdy!
Wiele gwiazd leci na jajko i zatrzymuje je
-Światłość gwiazdy!
Jajko X uderza jasne światło
Jajko X zmienia się na normalne i wchodzi do serca dziecka
Idzie z placu

Przychodzi
Siada na ławce.
Patrzy na bawiące się dzieci.
- Co jest, Kita-chan?
Kita spojrzała na swoją Shugo Chara.
- Nande mo nai (Nic.)
- A jednak, coś jest. Nie oszukasz mnie, wiem co cię trapi.
- Naprawdę?
Aka-chan zrobiła obrażoną minę. Po czym zastanowiła się nad czymś.
- Chodzi o Ikuto, mam rację?
- Nie.
Aka-chan jakby trafiła na twardy mur.
Kita zauważa, że kilkoro dzieci kłóci się.
Wstaje i odchodzi.
- Kita-chan! Patrz, tam jest jajko X. Musimy coś z tym zrobić!
- Nie, to nie nasza sprawa.
Kita idzie dalej.
Aka-chan próbuje zrobić ruch dłońmi.
- Moje serce otwarte! - mówi Aka-chan.
- Daruj sobie, trafiłaś na osobę, która...
- ...która jest bardzo miła, bo i ja taka jestem. Proszę! Kita-chan uratujmy to jajko!
- Mówiłam już, nie.
- ale...
- NIE! Daj już z tym spokój!
Aka-chan zrobiła się smutna, jednak poleciała dalej za swoją właścicielką.

Przychodzi
Patrzy na lwa
-Co mam robić?!
-Działaj! - Odpowiada Nori
-Ale jak?!
-Złap go.
Wywraca oczami
Skacze na lwa
Lew uskakuje przed nią
Ma pomysł
Wsiada na diabelski młyn
-Nori! Spróbuj uruchomić mechanizm
-Yhy
Schugo Chara próbuje uruchomić karuzelę
-Nie dam rady!
Myśli
Zauważa że plac jest dziwnie opustoszały
Wybiega z wagonika
Uruchamia mechanizm
Wskakuje do najbliższego wagonika
Jest w połowie
Widzi że lew wskoczył za nią i jedzie  kilka wagoników za nią
Denerwuje się
-Zepsuł mój plan!
Zauważa że lew ma na czole czarny księżyc, a na szyi zawieszony czarny kieł
Powoli przechodzi do następnego wagonika
Lew przeskakuje bliżej do niej
Myśli gorączkowo
Staje na krawędzi
Zamyka oczy
Rzuca się w dół
Z nadal zamkniętymi oczami robi kilka fikołków w powietrzu i ląduje na nogach w wagoniku bliżej dołu
Nad sobą widzi lwa
Przechodzi do następnego wagonika
Lew goni ją
Lew pokonuje kilka wagoników z jednym razem, a ona tylko jeden
-Raz kozie śmierć!
Skacze do następnego wagonika
Ląduje na ściance następnego wagonika jedną nogą
Próbuje się wciągnąć
Obsuwa jej się noga
Trzyma się tylko rękami
Puszcza się jedna ręką
Zaczyna trzymać się palcami
Po chwili już tylko jednym palcem
Jest na samej górze
Spada
Wpada do wagonika w którym jest lew
-Nie mam zamiaru być tchórzem - mówi i rzuca się na lwa
Lew odsuwa się
Robi fikołka i ląduje na nogach
Przeszukuje kieszenie
Znajduje długi sznurek
Robi z niego lasso
Próbuje złapać lwa
Nie udaje jej się
Zawiązuje sznurek na metalowym pręcie w wagonie
Próbuje złapać lwa
Lew idzie na nią
Cofa się
Lew rozcina jej nogawkę, a potem głęboko skórę
Z rany leci krew
Walczy z lwem
Po chwili jest cała w ranach i krwi
Ma rany na nogach, twarzy, rękach
Nagle karuzela zaczyna kręcić się strasznie szybko
Drzwi się otwierają
Wygląda tak jakby młyn miał wystrzelić w powietrze
Łapie za sznur
Zjeżdża z karuzeli
Spada na kolana
-Czas to zakończyć!
Rzuca się na lwa
Tym razem udaje jej się go złapać
Ogłusza lwa
Bierze linę
Związuje lwa
-Gdzie teraz? To nie jest zwykły lew. Nie mogę dać go do zoo, bo to wzbudziłoby podejrzenia. Zanieść go do królewskiego ogrodu i pokazać strażnikom? Jak myślisz? -Pyta Nori
-Nie wiem - odpowiada Schugo Chara
Idzie z placu ciągnąc za sobą lwa
Zostawia ślady krwi

Ostatnio edytowany przez Ginny (2010-10-22 20:09:22)

-Nori, chodź. - Mówi
Rusza ciągnąc lwa za sobą
-Ale, Kaori... Ona może nam pomóc!
-Nie interesuje mnie to!
-Kaori! - Nalega Nori
-Nie! I nie zmienię zdania!
Przyspiesza
Nori leci za nią
-W takim razie co z nim zrobisz? - Mówi Nori wskazując na lwa
Staje w bezruchu
Nie myślała o tym
-No właśnie - kwituje Nori
-Ona pewnie też nie wie - broni się - oprócz oddania do zoo!
Ciągnie lwa dalej
Robi się mokra
Odwraca się
Nori oblała ją wodą z pistoletu
-No wiesz!
Obrażona idzie dalej
Nori oblewa ją dalej
Denerwuje się
Wypuszcza sznur i biegnie
Nori leci za nią i próbuje ją przekonać
-Nie mów mi co mam robić! - krzyczy
Siada na ławce

Przychodzi
Spaceruje po opustoszałym parku
Widzi małe płaczące dziecko
Podchodzi do niego chcą je pocieszyć
Nim zdołała coś powiedzieć z dziecka wylatuje jajko, na którym pojawia się X
-Me serce otwarte!
Zmienia się
-Spadające gwiazdy!
Gwiazdy zatrzymują jajko X
-Jasność gwiazdy!
Błysk pokonuje jajko które zmienia się i wchodzi do serca dziecka
Spaceruje
Idzie gdzie indziej