Państwo Candy Kaa
Nasze święta |
Pogoda |
Zasłużeni gracze |
Kwiaty/Maskotka/Flaga forum |
Team/Kontakt |
Pamiętaj, z tego forum nie można nic kopiować, tematów, postów, pomysłów itd., itp. Jeżeli zostanie coś takiego zauważone niezwłocznie zgłosimy to do odpowiednich władz serwisu pun.pl Takie zachowanie może doprowadzić nawet do usunięcia strony...
Tu będziemy tworzyć histoyjkę, ale fantastyczną. Czyli wiecie, jakaś magia itd. Każdy po 1 zdaniu. Np.
Było ciemno.
Następna osoba.
Było ciemno.
A jednocześnie jasno.
Następna osoba.
Było ciemno.
A jednocześnie jasno.
Siedziałam w swoim pokoju.
itd.
No to ja zaczynam.
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myslach: Nie.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myslach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myslach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myslach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Otworzyły szafę.
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz opadła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Otworzyły szafę.
A w środku zamiast ubrań zobaczyły
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz odła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Otworzyły szafę.
A w środku zamiast ubrań zobaczyły
Całą szafę pełną kawałków drewna
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz odła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Otworzyły szafę.
A w środku zamiast ubrań zobaczyły
Całą szafę pełną kawałków drewna
Wrzasnęły głośno i zamknęły szafę
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz odła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Otworzyły szafę.
A w środku zamiast ubrań zobaczyły
Całą szafę pełną kawałków drewna
Wrzasnęły głośno i zamknęły szafę
Uchyliły szafę ale patyków już nie było
Offline
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku, patrzyła za okno i rozmyślała o tym co się wczoraj stało.
Nagle usłyszała jakiś tajemniczy głos.
Mówił: Boisz się?
Odpowiadała w myślach: Nie.
Nagle uniosła się w powietrze.
Przestraszyła się i zaraz odła miękko na łóżko.
"To było dziwne"- Pomyślała
- Megan - zawołała ją koleżanka, Klara.
Poszła w stronę z której dobiegał głos.
Zeszła po schodach i trafiła do kuchni, gdzie zanalazła gotującą Megan.
-Wołałaś mnie?-zapytała
- Tak, pomożesz mi? Dzisiaj jest nasza zmiana w gotowaniu, za to oddział B ma zmywanie. - odpowiedziała
-A mam jakieś wyjście- zaśmiała się dziewczynka
Po skończonym gotowaniu dziewczyny poszly do swojego pokoju, żeby zmienić ubrudzone ubranie.
Otworzyły szafę.
A w środku zamiast ubrań zobaczyły
Całą szafę pełną kawałków drewna
Wrzasnęły głośno i zamknęły szafę
Uchyliły szafę ale patyków już nie było.
Zdezorientowane spojrzały na siebie pytająco i równocześnie wzruszyły ramionami, przenosząc wzrok na inne miejsca pokoju.
Offline