Państwo Candy Kaa
Nasze święta |
Pogoda |
Zasłużeni gracze |
Kwiaty/Maskotka/Flaga forum |
Team/Kontakt |
Pamiętaj, z tego forum nie można nic kopiować, tematów, postów, pomysłów itd., itp. Jeżeli zostanie coś takiego zauważone niezwłocznie zgłosimy to do odpowiednich władz serwisu pun.pl Takie zachowanie może doprowadzić nawet do usunięcia strony...
To drzewo życia, na każdej jego gałęzi znajduje się pączek mocy czarodziejki. Jeżeli pączek czarodziejki zostanie zniszczony to czarodziejka przestaje być czarodziejką, traci swoją moc. Pączki najpotężniejszych czarodziejek są najbardziej uchronione i schowane. Pod drzewkiem można odpocząć sobie lub poćwiczyć
Offline
Przychodzi i siada pod drzewem
Zamyka oczy.
Czuje energię płynącą w drzewie.
Próbuje się zrelaksować, ale ciągle coś jej przeszkadza.
Słyszy szelest skradania się.
Otwiera oczy i odwraca głowę.
Gdyby nie magiczna intuicja, pewnie by wstała.
Wampir zamierzał się na nią od góry i upadł strącając kilka pączków.
Bloomi natychmiast poderwała się. Które czarodziejki właśnie straciły swoje moce?
Bloomi użyła swojej różdżki i już wampira nie było.
Zebrała pączki. Były nadal zielone, a więc czarodziejki musiały być młode.
Spróbowała użyć swoich uzdrowicielskich mocy.
Pączki doczepiły się, ale wisiały na włosku.
Muszę iść do wioski wróżek - pomyślała
Offline
Przychodzi z królową wróżek
Nie jest tak źle. Użyj swojej różdżki.
Bloomi wyciąga i rozkłada różdżkę
Oh, to nie jest moja różdżka!
To jest twoja, musiała się zmienić, tylko że nie do końca wiem jak. Musisz zapytać się wyroczni o to. A teraz użyj swoich uzdrowicielskich mocy.
Bloomi zrobiła to co jej kazała. Pączki przyczepiły się na dobre.
Dzięki temu moce młodych czarodziejek są teraz silniejsze niż były przedtem.
Muszę dowiedzieć się czegoś o mojej różdżce.
Możesz też sięgnąć po informacje w bibliotece w twojej szkole.
Bloomi wróciła do szkoły.
Offline
Przybiega
W jednym miejscu jest dziura
Podchodzi tam
-No, nareszcie!- słyszy głos
Obraca się
Widzi jakiegoś chłopaka odrobinę starszego od niej
-Kim jesteś?- Pyta Bella
-Moje imię nie ważne, Bello. Tak, wiem jak masz na imię. Mam wiadomość od Yumy czy jak jej tam...
-Yuuki.
-No właśnie.
-Wszystko z nią dobrze?
-Nie powiedziałbym... Jest bardzo słaba. Jej brat, Kaname próbuje zabić najpotężniejsze żeby ich krew uratowała ją. Yuuki chce cię ostrzec. Przekaż to dyrektorce. Jej życie również jest w niebiezpieczeństwie.
-A skąd wiedziała gdzie mnie szukać?
-To ja wiedziałem. Mam swoje sposoby. Jesteśmy z Yuuki przyjaciółmi.
-Aha...
-Nie ufasz mi?
-Teraz jest mało osób którym można ufać.
-Dobrze.
Wyciągnął kamień. Stuknął w niego lekko i z kamienia wystrzelił strumyk błękitnego światła.
-Co to?
-Hologram. Zobacz.
Pokazało się łóżko w którym leżała Yuuki.
-Bello!- zaczęła- Kaname chce zabić Ciebie, dyrektorkę Twojej szkoły i pozostałe dwie z najsilniejszych. Musisz je ostrzec! Zabić, żebym ja mogła żyć. Tak, mogę umrzeć. Ale nie chcę żeby dla mojego życia umierały aż 4 osoby! Na pewno znajdzie się ktoś, kto mi pomoże. Nie myśl o mnie. Martw się o siebie.
Łóżko zniknęło. Yuuki też
-Teraz mi wierzysz?- zapytał wampir
-Tak.
-Moja rola wypełniona- powiedział po czym odszedł.
Bella została sama.
Poszła nad strumyk
Ostatnio edytowany przez Rose (2010-05-31 20:31:12)
Offline
Przychodzi.
Siada pod drzewem.
Zaczyna rozmyślać.
Przypomina sobie że niedługo będą walki i powinna dużo ćwiczyć.
Wstaje
Njapierw ćwiczy zaklęcie obronne: wodna powłoka
Później atak: strzała wody
Znowu ćwiczy zaklęcie obronne, ale inne: tarcza syren
Siada pod drzewem i chwile odpoczywa.
Po chwili wstaje i znowu ćwiczy te same zaklęcia.
Ćwiczy kilka razy i nagle słyszy jakiś szelest.
Nagle ktoś rzuca się w jej stronę.
Wypowiada szybko zaklęcie obronne: wodna powłoka
Zaczyna walczyć z bardzo szybki elfem
Atakuje go.
Wystrzeliwuje strzałę wody.
Rzuca jeszcze raz zaklęcie obronne, ale teraz tarczę syren.
Atakuje cały czas strzałą wody.
Udało jej się pokonać ela.
Odpoczywa chwilę.
Patrzy na drzewo czy rzaden pączek nie jest zniszczony.
Wraca do szkoły.
Offline
Przychodzi
Szuka miejsca które ją zauroczy
Bardzo podoba jej się drzewo ale to nie tu
Szuka dalej
Offline
Przylatuje
Szuka miejsca które ją zauroczy
To nie tu
Leci dalej
Offline
Przylatuje
Ładnie tu
Zaczyna ćwiczyć zaklęcia i zrzuca jeden pączek
Jęknęła
Łapie go
-Emm... co dalej?!
Doczepia go jakoś glutem
Odetchnęła z ulgą
Woli się więcej nie zbliżać
Szybko odlatuje
Offline