Państwo Candy Kaa
Nasze święta |
Pogoda |
Zasłużeni gracze |
Kwiaty/Maskotka/Flaga forum |
Team/Kontakt |
Pamiętaj, z tego forum nie można nic kopiować, tematów, postów, pomysłów itd., itp. Jeżeli zostanie coś takiego zauważone niezwłocznie zgłosimy to do odpowiednich władz serwisu pun.pl Takie zachowanie może doprowadzić nawet do usunięcia strony...
Scenariusz:
Scena 1
Pokój nastolatki. Na łóżku siedzi Veronica i rozmawia przez telefon
Veronica: Już nie mogę się doczekać, możesz już przyjeżdżać.
Konrad: *głos z telefonu* Dobrze skarbie, zaraz będę.
V: *rozłącza się i wychodzi*
Scena 2
Dyskoteka, Veronica tańczy z Konradem
K: Kocham Cię
V: Ja ciebie też
*Całują się. Przychodzi koleżanka Veronici, Kate*
Kate: Veronica, idziemy do barku
V: Pewnie
*Idą do barku*
Ka: Świetna impreza
V: Masz rację, ale mam złe przeczucie.
Scena 3
Łazienka damska, dziewczyny poprawiają makijaż. Słychać straszne krzyki. Wyglądają przez drzwi i widzą wampiry mordujące imprezowiczów.
V: Co robimy?
Ka: Uciekamy przez tylne drzwi w łazience
*uciekają drzwiami ewakuacyjnymi w łazience*
Scena 4
Ciemna uliczka. Którą biegną dwie dziewczyny. Za nimi ja cień podążają dwa wampiry
V: Kate, szybciej!
K: Mam przeczucie, że ktoś za nami idzie.
*odwracają się i widzą dwa wampiry*
V: Szybko, biegnij!
*biegną, wampiry je doganiają*
K: Do rzeki!
*Dziewczyny skaczą do rzeki i toną*
Wampir: Idiotki! I tak nie żyją
Wampir 2: Masz rację, wracajmy.
*Wampiry odchodzą*
Scena 5
Cmentarz. Trwa pogrzeb dziewczyn
Mama Veronici: Nie wierzę, że ona nie żyje
*wszyscy płaczą*
*Przybiegają wampiry i mordują żałobników* *.*
Napis końcowy: Film oparty na faktach autentycznych!
Offline
Kira przyszła. Przebrała się, dała uczesać i ucharakteryzować. Weszła na scenę i odegrała całość, słuchając najmniejszych wskazówek reżysera. Każdy krok, skok, ruch, drobne machnięcie rączką - Kira wykonywała je idealnie. W końcu reżyser nie miał już żadnych pretekstów by trzymać ją tu dłużej. Kira przebrała się więc, rozcharakteryzowała sama i podążyła na trzeci plan.
Offline