Bardzo ciekawa lektura. Opowiada o Mary Lennox mieszkającej w Indiach. Rozkapryszona, niemiła, brzydka. Jej matka, piękna i próżna w ogóle się nią nie interesowała, nawet nie chciała mieć dziecka. Dała jasno do zrozumienia że nie chce widzieć dziecka na oczy. Ojciec był wiecznie zapracowany i nie miał czasu dla córeczki. Dlatego Mary opiekowała się tylko służba. Mogła im rozkazywać do woli. Pewnego dnia w mieście wybuchła epidemia cholery. Ludzie padali jak muchy. Służba poumierała lub pouciekała, tak samo opiekunka Mary, Ajah. Matka miała uciekać ale wolała zostać na jakimś pikniku i również zachorowała. Ojciec tak samo. Pochowano ich a Mary nic nie wiedziała. Była głodna, a w kuchni znalazła na szczęście jedzenie i pół butelki wina. Zjadła wszystko i ugasiła pragnienie winem nie znając jego mocy. Słyszała wrzaski i zasnęła. Gdy się obudziła, wszędzie było cicho i spokojnie. Usłyszała nagle otwierane drzwi. 3 mężczyzn znalazło ją i umieścili w domu zastępczym skąd miała pojechać do swojego wuja. Jak potoczą się losy małej Mary? Trzeba przeczytać "Tajemniczy ogród"