Państwo Candy Kaa
Nasze święta |
Pogoda |
Zasłużeni gracze |
Kwiaty/Maskotka/Flaga forum |
Team/Kontakt |
Pamiętaj, z tego forum nie można nic kopiować, tematów, postów, pomysłów itd., itp. Jeżeli zostanie coś takiego zauważone niezwłocznie zgłosimy to do odpowiednich władz serwisu pun.pl Takie zachowanie może doprowadzić nawet do usunięcia strony...
Kaori obudziła się, ziewnęła i zobaczyła że pod kołdrą coś leży. Odchyliła ją i zobaczyła 3 jajka.
Przetarła oczy. Zbliżyła się do jajek i zaczęła je dokładnie oglądać. Nagle żółte jajko zadrżało. Odskoczyła do tyłu. Po chwili czekania na daremne, wzięła jajka, włożyła je do plecaka i ruszyła do szkoły. Na przerwie skryła się w kącie i oglądała z zaciekawieniem jajka. Żółte jajko drżało i podskakiwało coraz częściej i mocniej. W pewnej chwili z żółtego jajka wykluła się mała dziewczynka.
-Witaj Kaori. Jestem Nori. Twoje prawdziwe ,,ja".
-Phi. Moje prawdziwe ja - powiedziała lekceważąco - to same bzdury.
-Nie wierzysz we mnie, prawda?
-Tak, na pewno to tylko sen.
-Jeśli we mnie nie uwierzysz zniknę. Na zawsze...
-Na zawsze?
-Tak
-Dobra, mogę w ciebie uwierzyć - powiedziała - ale tylko trochę!
-Niech będzie.
Po lekcjach poszła do parku. Spacerowała ścieżkami i nie zauważyła że z nie do końca zasuniętego plecaka wysunęło się czerwone jajko. Przysiadła na ławce. Nori opowiedziała jej wszystko o jajkach. Oczywiście to co wiedziała. Odsunęła plecak by znowu obejrzeć jajka. Niebieskie lekko drżało
-Nori... - Szepnęła wystraszona
-Co się stało?
-Czerwone jajko zniknęło.
-Trzeba go poszukać! -Zakomenderowała Nori
Chwilę potem szła pochylając się nisko. W końcu znalazła jajko. Ale puste. Na chodniku leżały tylko skorupki.
-Co teraz zrobimy?
-Dalej będziemy szukać - odpowiedziała Nori
I tak chodziły po parku. W pewnej chwili zobaczyły czerwoną dziewczynkę.
-Jestem Tai - szepnęła nieśmiało
-Czemu uciekłaś? - zapytała Kaori.
Tai milczała.
-Nadal w nas nie wierzysz, prawda? - Ciszę przerwała Nori
-No... Tak
-Obie znikniemy jeśli nie uwierzysz. Ja tego nie chcę! - powiedziała płaczliwym głosem Tai.
-No dobrze uwierzę - poddała się Kaori
Słońce powoli zachodziło więc wróciła z Nori i Tai do domu. Ostatnie jajko i skorupki położyła na miękkiej poduszce. Zmęczona położyła się do łóżka, przekonana że gdy się obudzi Nori i Tai nie będzie. Myliła się. Gdy wstała czekała na nią jeszcze jedna niespodzianka. Z 3 jajka wykluła się kolejna dziewczynka.
-Jestem Saito!
Teraz Kaori ma 3 Shugo Chary. Nori, Tai i Saito.
Offline
Wszystkie jajka wykluły się normalne, jednak po pewnym czasie Tai i Saito zmieniają się w charaktery X
Offline