Ogłoszenie

Witamy, jeżeli się jeszcze nie zarejestrowałeś/aś, koniecznie się zarejestruj!

Nasze święta

Urodziny forum

Dzień rozdawania prezentów

Wiosenne kwiatki

Dzień wakacji

Magiczny dzień

Pożegnanie wakacji

Halloween

Mikołajki

Boże Narodzenie

Sylwester

Pogoda

Dzień

Przelotne opady deszczu

Temperatura: 9°C


Noc

Zachmurzenia

Temperatura: 2°C

Zasłużeni gracze

Kwiaty/Maskotka/Flaga forum

Kwiaty KAA

Twórca: Ginny

Flaga KAA

Twórca: Ginny

Team/Kontakt

 <3 Get yours @ CandieCoded <3

Admini:

Aya

e-mail: ada-forwzy2@o2.pl

gadu-gadu:

20530605


Kira

gadu-gadu:

2242746


Aki

gadu-gadu:

10466904


Podadmin:

Ginny

gadu-gadu:

12511996

Pamiętaj, z tego forum nie można nic kopiować, tematów, postów, pomysłów itd., itp. Jeżeli zostanie coś takiego zauważone niezwłocznie zgłosimy to do odpowiednich władz serwisu pun.pl Takie zachowanie może doprowadzić nawet do usunięcia strony...

#1 2010-04-28 10:33:22

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Pamiętnik Anabelli

http://tmp1.glitery.pl/text/117/58/1-Pamitnik-Bloomi-1794.gif


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#2 2010-04-28 10:46:29

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

28.04
Dzisiaj zaczęłam pisać pamiętnik. Nie umiem zaczynać, a więc przejdę dalej. Przedwczoraj mój pokój ktoś sprzątnął. Weszłam, żeby wziąć potrzebny mi dokument i nabałaganiłam w szufladzie. Rzuciłam zaklęcie sprzątające i wyszłam z pokoju. Znowu zostawiłam to zaklęcie bez opieki. Dzisiaj wróciłam do pokoju i zastałam ogromny bałagan. Mam pecha do sprzątania mojego pokoju. Rzuciłam jeszcze raz to samo zaklęcie i usiadłam na łóżku. Głupia magia zrzuciła mnie przy ścieleniu łóżka. Kiedy podnosiłam się z podłogi ktoś zapukał do mojego pokoju. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam przystojnego chłopaka.  http://img217.imageshack.us/img217/5896/215.png Te jego oczy! A włosy! Chciał się zapisać jako nauczyciel i przedstawił się - Kaname... Nie podał nazwiska, ale ja nie mogłam nic mu odpowiedzieć. Stałam jak sparaliżowana. Niestety zobaczył mój bałagan... Magia sprzątnęła, ale zaraz potem zaczęła się nudzić i znowu nabałaganiła. Odwróciłam się do środka pokoju. Zatrzymałam zaklęcie. Kiedy odwróciłam się do Kaname już go nie było. Szepnęłam do otwartych drzwi jego imię - Kaname. Wyglądał na miłego i opiekuńczego. Zamknęłam drzwi. I usiadłam na łóżku, co się potem okazało nie zlikwidowałam do końca zaklęcia, gdyż jeszcze trochę magii bawiło się na moim łóżku i znowu mnie zrzuciło. Rzuciłam jeszcze raz zaklęcie sprzątające. Magia wysprzątała cały pokój, a ja cofnęłam zaklęcie. Teraz pokój lśni, a ja piszę ten pamiętnik. Muszę wyjść  z pokoju. Może coś jeszcze się trafi ciekawego, to napiszę. Drogi pamiętniku kończę.


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#3 2010-04-28 11:20:42

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

W tym samym dniu, wyszłam ze szkoły i poszłam do niekończących się schodów. Chciałam potańczyć na schodach. Uwielbiam to robić. Wszyscy się na mnie gapili, ale ja i tak tańczyłam w górę. Dotańczyłam do stopni, które zajmowali czarnoksiężnicy. Nagle poślizgnęłam się na jednym ze stopni. Niby przypadkowo, ale  wiem, że nie miałam prawa się w tym momencie poślizgnąć. Już miałam lecieć w dół, na oczach czarnoksiężników, gdy wtem ktoś mnie złapał. Poczułam ten sam słodki zapach, który czułam w swoim pokoju, kiedy przyszedł Kaname. Stanęłam pewnie na schodku i obróciłam się, żeby zobaczyć i podziękować swojemu wybawcy.Nikogo nie zobaczyłam, długi czas patrzyłam w stronę dołu. Coś było nie tak, wiem o tym bardzo dobrze. Nie miałam prawa poślizgnąć się na zmianie stopnia. Polega to na tym, że masz położyć obie stopy na innych stopniach, które są najbliżej siebie. W ten sposób jakby się wchodziło po schodach. Jestem zawodową tancerką i łyżwiarką nie mogłam popełnić tego błędu. Przypomniałam sobie małego elfa. Ostrzegał mnie, że coś na mnie czycha. Ale czy to Kaname? Nie, jestem pewna, że nie. Inaczej nie uratowałby mnie. Chyba, że to nie był on. Ale wyglądał tak miło. Jeszcze pamiętam jego ciepły wzrok. Zeszłam na dół, i wróciłam do szkoły. Weszłam do swojego pokoju i zobaczyłam bałagan, jakby ktoś czegoś szukał. Byłam wściekła bo był znowu bałagan. Nie miałam nic cennego w pokoju, bo wszystko chowam do tajemnej komnaty, o której tylko nauczyciele wiedzą i noszę ze sobą. Jednak coś zginęło. Zerknęłam na swój pokój. W biurku nie było jednego egzemplarza do zgłoszeń na nauczyciela. Nie mogłam w to uwierzyć, ale czy jednak Kaname nie jest taki jak myślałam? Pamiętniku muszę kończyć i znowu sprzątnąć mój pokój. Zdecydowanie mam pecha do mojego pokoju. Nigdy nie będzie tu czysto więcej niż 1 dzień...


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#4 2010-04-28 12:23:34

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

Nigdy nie myślałam, że tyle się wydarzy. Okazuje się, że już 3 osoby były w moim pokoju. Przyszłam nad strumyk, mimo ostatnich wydarzeń i ostrzeżeń elfika. Usłyszałam szelest między krzakami. Wyciągnęłam ze swojej kieszeni krótką różdżkę. Rozłożyłam ją - teraz była naprawdę długa. Iskrzyła się na końcu płomieniami smoka. Zapytałam kto tam?, ale nikt nie odpowiedział. Nasłuchiwałam dalej. Wreszcie ktoś wyszedł zza krzaków. Kim jesteś? - powiedział skrzeczącym głosem. Odwróciłam się i zobaczyłam krasnoluda. Odsuń się! - krzyknęłam. Krasnolud zauważył moją różdżkę i rysunki na niej. Dyrektorka szkoły czarodziejek i strażniczka płomienia smoka. Tu jest niebezpiecznie. - powiedział
?? - zdziwiłam się , krasnoludy nie mają w zwyczaju ostrzegać.
Potwory z kłami węszą. Złapią każdą słabą istotę.
Potwory z kłami? - zapytałam
No, nie mów że nie słyszałaś o wampirach. Tu nie jest już bezpiecznie. Powinnaś zabronić swoim czarodziejkom wychodzić poza teren szkoły.
Nie mogę tego zrobić.
Fakt, są silne. Jedna zaatakowała nas trzech i pokonała nas, musieliśmy uciekać.
Jak wyglądała?
Miała blond włosy, spięte w kok...
Bella.
Widzę, że dobrze znasz swoje podopieczne.
O tak. Czy wiesz może, czy niekończące schody też są niebezpieczne?
I to bardzo. Byłaś tam? Podobno ktoś poślizgnął się tańcząc i ktoś ją uratował.
Oh! To byłam ja! Wiesz może kto mnie uratował?
Nie, coś ty. Nikt go chyba nie widział. Poruszał się bardzo szybko, jak wampir.
Znasz Kaname?
Nowy czarnoksiężnik, bardzo utalentowany, silny. Ma dziewczynę, ale jeszcze nikt jej nie widział.
Aha. - Bloomi podłamała się. - Będę wracać do szkoły... muszę coś ogłosić.
Tak i powiedz swoim podopiecznym, żeby nie walczyły z nami w ten sposób. Jeszcze do teraz mam ból ramienia.
hehe, jasne... dzięki za informację.
Szłam w stronę szkoły, ale nie poszłam tam. Skierowałam swoje kroki do lodowego pałacu. Zobaczyłam piękną tęczę. Nie rozumiem, dlaczego czarnoksiężnicy są niebezpieczni. Przeszłam po tafli wody, nie mocząc się. To zaczarowana tafla. Pamiętałam, żeby przy łabędziach zrobić duży krok, żeby nie wpaść do lodowatej wody.
Musiałam spotkać się z dyrektorem lodowego pałacu. Przeszłam przez bramę zamku i zobaczyłam chłopców rozmawiających ze sobą. Ich rozmowy ucichły i zaczęli szeptać.
Usłyszała - To ta, która poślizgnęła się na stopniu.
To dyrektorka szkoły czarodziejek.
Całkiem ładna...
Weszłam na górę. Przeszłam korytarzami, podeszłam do drzwi pokoju dyrektora. Usłyszałam, że dyrektor z kimś rozmawia. Oparłam się o przeciwną ścianę i czekałam.
Po chwili drzwi się otworzyły. Jak to zwykle bywa z losem z pokoju wychodził Kaname, a za nim dyrektor. Kaname nie spojrzał na mnie.
- A Bloomi, proszę wejdź!
Dopiero teraz zerknął na mnie. Jego oczy były inne niż rano. Były takie mocne, złe. Bił od nich chłód. Aż zatrzęsłam się.
- Miałem, sam cię odwiedzić. Wszyscy wiedzą co się stało na niekończących się schodach. Zresztą, znasz Kaname?
- Cóż, właśnie przyszłam tu w jego sprawie.
- Taak... chce zapisać się jako nauczyciel twojej szkoły. Jest bardzo dobrym uczniem. Możesz go przyjąć.
- Dziękuję. W sumie to jeszcze jedna sprawa. Wiesz coś o wampirach? Podobno wszędzie węszą.
- O tak. Byli na niekończących się schodach i nad strumykiem. Próbowali też tutaj wejść, ale nic z tego.
- Całe szczęście, jednak wydaje mi się, że ktoś był w moim pokoju...
Dyrektor zaczął robić się czerwony.
- Hmm... Dobra rozgryzłaś mnie, kazałem Kaname tam pójść i wziąć jeden z tych egzemplarzy... Ale jak się dowiedziałaś? Był porządek jak wychodziliśmy.
- Ah! Więc nie tylko wy tam byliście. Kiedy wróciłam wszystkie szuflady były po wyciągane z szafek. Muszę wracać do szkoły, czuję że ten ktoś jeszcze tam jest.
Nie tracąc czasu wróciłam do szkoły, teleportując się. Kiedy przyszłam do szkoły, poczułam ten słodki zapach. Co się stało potem nie pamiętam. Ostatnia rzecz jaką zapamiętałam to ten zapach i ból. Piekący ból na szyi. Potem obudziłam się w swoim pokoju. Był tam porządek. Dotknęłam swojej szyi. Nie poczułam żadnej rany, ani nic. Poszłam do łazienki i spojrzałam w lustro. Na szyi miałam 2 wgłębienia, jak po kłach wampira. Zobaczyłam cień w lustrze za mną. Odwróciłam się i chciałam wyciągnąć różdżkę. Nie było jej w kieszeni. Musiała zostać na łóżku. Przeszłam transformację. Wyszłam z łazienki. Poczułam silną woń słodkiego zapachu. Podleciałam do mojego łóżka i wzięłam różdżkę. Rozprostowałam ją i w tym samym momencie coś uderzyłam. Odwróciłam się. Zobaczyłam wampira na własne oczy. Leżał nie przytomny po uderzeniu płomienia smoka, z krwią na brodzie. Moją krwią! Nie wiarygodne było to, że udało mi się tak łatwo go pokonać. Zamknęłam go w klatce płomienia smoka. Wyprowadziłam go na zewnątrz. Z przodu szedł Kaname. Tym razem kiedy zobaczył ślad na mojej szyi jego oczy zaczęły robić się czerwone. cofnęłam się. Wiedziałam, że nie jest zwykłym chłopakiem...


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#5 2010-04-28 12:25:20

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

Wow się rozpisałam


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#6 2010-04-28 16:30:45

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

Widziałam, że ten dzień nie skończy się na tamtym. Kaname zabrał tamtego wampira i w tym samym momencie przyjęłam go jako nauczyciel. Weszłam do swojego pokoju, zastałam tam Rose. Zapytałam co się stało? Zauważyłam, że Rose trzyma w rękach księgę, bez tytułu i autora. Z książki wydobywał się bardzo słodki zapach, zupełnie jak zapach Kaname. Kaname... Kaname jest wampirem... ale tym dorbym. Zdecydowałam, że bezpieczniej będzie kiedy wezmę księgę i zakażę wychodzenia uczennicom poza teren szkoły bez opieki mojej lub Kaname. Poleciłam Rose, aby poinformowała o tym resztę uczennic. Rose wyszła, a ja zostałam sama z dziwną księgą. Przewertowałam księgę, była pusta. Dotknęłam dłonią jednej z kartek. Z księgi wydobyło się jasne światło. Wtedy ujrzałam przeszłość Kaname...i swoją. Kaname urodził się w rodzinie wampirzej, był czysto-krwistym. Co oznacza, że jest jednym z najsilniejszych wampirów, włada nad naturą - wodą, ziemią, powietrzem i ogniem. Ja urodziłam się w rodzinie czarodziejek i jestem jedną z najsilniejszych czarodziejek. Jestem strażniczką płomienia smoka... życia. Światło zniknęło, a księga opadła na podłogę. Własnym oczom nie wierzyłam, na księdze pojawił się tytuł. "Przeszłość najpotężniejszych" co to oznacza? Podniosłam księgę i miałam zamiar wyjść z pokoju. Pociągnęłam za klamkę. Drzwi były zamknięte. Pewnie się zatrzasnęły - pomyślałam. Spróbowałam użyć zaklęcia. Daremnie. Odłożyłam księgę na łóżko. Użyłam obu rąk do rzucenia zaklęcia. Drzwi otworzyły się z hukiem uderzając w ścianę. To tak jakby nie zatrzasnęły się. Wzięłam księgę, drzwi zamknęły się z trzaskiem. Nie wiedziałam co się dzieje. Odłożyłam księgę jeszcze raz i pociągnęłam za klamkę, drzwi były otwarte. Wzięłam księgę do rąk, drzwi zamknęły się. Schowałam księgę do poszewki od poduszki. Wyszłam z pokoju, zamykając na klucz. Poszłam po Kaname...


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#7 2010-04-28 19:11:34

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

Wróciłam do pokoju razem z Kaname. Jeżeli wierzyć księdze, miał siostrę. Ale co się z nią stało? Bardzo ją kochał. Pokazałam księgę Kaname. Tytułu znowu nie było. Kaname wziął ode mnie księgę i zobaczył to samo co ja wcześniej. Powiedział, że to niesamowite. Ale co tak naprawdę było takie niesamowite. Odpowiedziałam pytaniem, ale on jeszcze powiedział, że to nie koniec. Jednocześnie dotknęliśmy księgi. Przeszyło mnie ciepło i poczułam ten słodki zapach. Popatrzyłam na Kaname, on chyba też coś czuł. Pojawiło się światło i zobaczyliśmy to tylko przez 1 sekundę, ale byliśmy pewni co to jest.
Wampiry dotarły do murów szkoły. Do murów najbezpieczniejszej szkoły. Tylko dlaczego te wampiry się dostały do tego wymiaru. Tu nie mają prawa one być. Podbiegłam do drzwi. Nie miałam w rękach księgi, a jednak drzwi były zamknięte. Próbowałam rzucić zaklęcie, ale ono odbiło się z rykoszetem i leciało w naszą stronę. Wyciągnęłam różdżkę. Rozwinęłam ją. Zaklęcie odbiło się od niej, ale mnie popchnęło. Kaname złapał mnie.
Drzwi się nie otwierają. - powiedziałam
Czekaj, ja spróbuje.
Kaname miał mniej więcej ten sam problem co ja. Spróbował je zniszczyć. Tylko uszkodził ściany i kawałek podłogi. Ziemia zatrzęsła się.
Kaname stracił równowagę. Ja próbowałam podtrzymać go, ale nie jestem tak silna jak Kaname i w końcu oboje upadliśmy.
- Może... spróbujmy razem. - zaproponowałam
- Nie może pójść gorzej.
Oboje złapaliśmy się za ręce. Pociągnęliśmy klamkę. Otworzyliśmy drzwi. Wybiegłam z mojego pokoju do pokoju uczennic. Kazałam im bronić murów szkoły, ale nie wiem czy to nie będzie dla nich zbyt nie bezpieczne. Wampirów było mnóstwo, a jednak wierzę, że damy radę. Muszę ratować szkołę, lecę. Ale nadal zastanawiam się co stało się z Yukki...


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#8 2010-05-03 21:09:06

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

Drogi pamiętniku!
Wybacz, że nie pisałam długi czas. Tyle się dzieje. Wampiry napadły na Alfee, były już bliskie zdobycia szkoły, ale na szczęście jedna z nowych uczennic - Sara zawiadomiła mnie o dziurze w barierze, teraz jest wszystko okej. Wampiry odeszły. Księga bez tytułu pokazała przyszłość jednej z uczennic to była (tusz się rozmazał). Staje się coraz silniejsza, ale jeżeli nie będzie mogła utrzymać swojej mocy, kto wie co się wtedy stanie. Fakt, że księga pokazała ją silną i pewną swoich mocy, ale czy ta przyszłość się nie zmieni? Byłam na niekończących się schodach. Spotkałam łowcę wampirów. Był młody jak na łowcę, ale ja też jestem młoda i mam szkołę. Wampiry to stamtąd wydostają się. Z moich ulubionych schodów! Księga nie chce pokazać więcej o naszej przyszłości, ile razy do niej już zaglądałam. Może nie będzie dalszego ciągu? Pamiętniku, nie powinnam się bać, a jednak. Chociaż jest przy mnie Kaname, Elfik i ten młody łowca. Chociaż jestem jedną z najpotężniejszych i jestem dyrektorką szkoły. Potrzebuję jakiejś otuchy. Potrzebuję kogoś takiego. (tusz się znowu rozmazał) też jest jedną z najpotężniejszych, chociaż tego nie wie jeszcze, na pewno nie boi się tak jak ja. To ta wewnętrzna odwaga. Muszę zdobyć wkrótce enchantix i magiczny pył. Czuję, że nie będę mogła utrzymać swoich mocy. To jest ciężkie.  Muszę kończyć. Zapomniałam o czymś bardzo ważnym!


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

#9 2010-11-20 12:43:10

 Aya

Prezydent miasta, Amu

20530605
Zarejestrowany: 2008-09-24
Posty: 3123
Punktów :   
Imię: Anastazja

Re: Pamiętnik Anabelli

Pamiętniczku!
Cóż za ironia losu. Kaname zginął, Inuk zginął. Znalazłam nowego chłopaka, przedstawił się jako ochroniarz najpotężniejszych. Przed przedstawieniem się zabił moje poprzednie ciało i teraz jestem w ciele Anabelli. Najprawdopodobniej była dziewczyną Kaito. Jednak po jakimś czasie ujawnił swoją prawdziwą stronę i okazał się czarnoksiężnikiem z przed kilku lat. To on i jego kumple (również podawali się za ochroniarzy pozostałych najpotężniejszych) zabili moją najlepszą przyjaciółkę, druga wydaje mi się że jeszcze żyje. Ciekawa jestem kogo jeszcze spotkam... Mam nadzieję, że tym razem to będzie ten ostatni.


Cześć Goście

Imię: Natsuana
Drugie imię: Emilly
Nazwisko: Sweethair
Rasa: Elf
Data urodzenia: 13.10.1992
Adres: Willa Anasty - ulica Arkadii 2
Prace: Prezydent miasta, Nauczycielka szkoły, Nauczycielka szkoły magii i czarodziejstwa, Nauczycielka szkoły projektowania mody,projektantka mody, tancerka, pisarka, nauczycielka szkoły plastycznej, nauczycielka szkoły muzycznej, Aktorka, Weterynarz, Detektyw
Dzieci: Lola, Amaryl
Rangi:
Mój profil:>klik<
Znajomi: Kate, Ania, Edek, Rose, Chelsea, Rosalie, Ginny, Yumi
http://www.glitery.pl/polecam,adaforwzy

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bzclan.pun.pl www.gambit.pun.pl www.onlinehogwart.pun.pl www.odrodzeni.pun.pl www.21-kr.pun.pl